Opowiadanie fanfiction, tylko wytwór mojej chorej wyobraźni.
Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób (poza osobami siatkarzy) i zdarzeń przypadkowe.
Występują słowa powszechnie uważane za wulgarne.
Opowiadanie nie ma na celu urażenia kogokolwiek.

INFO: gdyby ktoś mnie tu szukał, to tu mnie nie ma. Jestem na FLY INTO ME. Wracam do korzeni. Do pierwszego sportu i jednego z pierwszych ulubionych. Do Gregora.

czwartek, 3 grudnia 2015

Oszalałam

Oszalałam, drodzy państwo.
Ale o Kubiaku nie da się nie myśleć tak zupełnie. Nie da się Kubiaka nie kochać.
Nie da się nie mieć chochlika w głowie powtarzającego, że o Kubiaku trzeba coś napisać.

Kiedyś tu przyjdę, mam nadzieję.
Jak będzie pomysł, wen i czas.
Trzymajcie kciuki, czy coś.

EDIT: START 23 LUTEGO.

2 komentarze: